aaa4
Szeregowy
Dołączył: 31 Lip 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:57, 10 Sie 2018 Temat postu: wylom |
|
|
-Kobiece sprawy?
-Tak nalezy przypuszczac. Niestety, dokumenty zaginely. Personel twierdzi, ze zostaly skradzione. Tak czy inaczej, klinika potwierdza, iz rachunki uregulowal Vernier.
-W marcu, [link widoczny dla zalogowanych]
pan - zamyslil sie Laboughe. - Wiec raczej trudno sie dopatrywac powiazan z morderstwem Marguerite Vernier.
-Rzeczywiscie, prosze pana - przytaknal inspektor. - Ale wydaje nu sie - dodal po chwili ze jesli Vernier faktycznie byl ofiara kampanii oszczerstw, to te dwa zdarzenia moga sie okazac ze soba powiazane.
-Dajze pan spokoj. Znieslawienie to jedno, ale morderstwo -zupelnie co innego.
-To prawda, panie prefekcie, i w zwyklych warunkach niczego bym sie nie doszukiwal. Jest jednak pewna okolicznosc, ktora kaze sie zastanowic, czy nie doszlo do eskalacji zlej woli.
Laboughe westchnal, uswiadomiwszy obie, ze [link widoczny dla zalogowanych]
nie skonczyl. Wyciagnal z kieszeni czarna fajke Meerschaum, postukal nia o rog biurka, po czym zapalil zapalke i pociagal z cybucha, poki tyton sie nie zajal. Ciasne pomieszczenie szybko wypelnil kwasnawy dym.
-Oczywiscie nie sposob miec pewnosc, czy owa okolicznosc ma jakikolwiek zwiazek ze sprawa, ale wiemy, ze Vernier padl ofiara napadu w Passage des Panoramas. Zdarzylo sie to we wczesnych godzinach rannych w miniony czwartek, siedemnastego wrzesnia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aaa4 dnia Pią 13:58, 10 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|